O wędzonym jedzeniu - kilka ciekawostek

woim domu. Oprócz wszelkiego rodzaju przetworów w słoikach nie dziwią nas już ręcznie robione wędliny, kiełbasy, a nawet sery. Z uwagi na coraz liczniej występujące w jedzeniu sklepowym związki chemiczne oraz towarzyszące im choro

O wędzonym jedzeniu - kilka ciekawostek Wędzenie to tradycyjna metoda konserwacji potraw. Szukasz producenta wędzarni?

Zdrowe wędliny w Twoim domu

Coraz więcej osób decyduje się na samodzielne wytwarzanie jedzenia w swoim domu. Oprócz wszelkiego rodzaju przetworów w słoikach nie dziwią nas już ręcznie robione wędliny, kiełbasy, a nawet sery. Z uwagi na coraz liczniej występujące w jedzeniu sklepowym związki chemiczne oraz towarzyszące im choroby i alergie, jest to zjawiskiem zrozumiałym. Przy odrobinie wprawy i dobrych chęci, samodzielne wytwarzanie jedzenia jest proste i szybkie. Na początek można spróbować wyrobu szynek oraz kiełbas, które będą stanowiły zdrowy dodatek do kanapek. Aby zyskały one niesamowity smak i aromat, warto zastanowić się nad wybudowaniem w ogródku przydomowej wędzarni. Nie zajmuje ona wiele miejsca i jest łatwa w wykonaniu, a zagwarantuje nam zdrowe i pyszne wyroby, którymi chętnie będzie się zajadała całą rodzina.


Aromaty z wędzarni

Wędzone potrawy od lat goszczą z powodzeniem na polskich stołach. Najczęściej możemy je spotkać w postaci wędlin i kiełbas. Występują jako dodatek do kanapek lub różnego rodzaju dań, którym nadają niesamowitego smaku i aromatu. Wystarczy przyrządzić tradycyjną polską potrawę, jaką jest bigos, z dodatkiem wędzonek i bez, aby dostrzec wyraźną różnicę w jej jakości. Warto jest jednak skorzystać z szerszej gamy wędzonych smakołyków, a mianowicie ryb. Są one mniej popularne i jadane na co dzień, chociaż zachwycają swoim smakiem, aromatem oraz walorami zdrowotnymi. Mogą stanowić urozmaicenie codziennej diety niosąc za sobą wiele korzyści.


Slow food - dobry trend!

Czy można być uzależnionym od jedzenia? To ciekawe pytanie, bo przecież bez jedzenia zwyczajnie umarlibyśmy z głodu. Ale problem kompulsywnego objadania się bez wątpienia istnieje. Nie ma jednak nic wspólnego z celebracją posiłków, z delektowaniem się każdym kęsem, z tworzeniem wyjątkowej atmosfery. Oj, nie. Uzależnienie od jedzenia wygląda obrzydliwie. I kończy się poważnymi problemami zdrowotnymi.

Powinniśmy nauczyć się jeść w sposób cywilizowany, nie w biegu, nie po to żeby zeżreć coś na szybko, bo się spóźnimy. Lepiej znaleźć chwilę, zrelaksować się przy ulubionym posiłku, poszerzyć swoje horyzonty smakowe. Bez pośpiechu.